Późniejsze przeznaczenie przejętej nieruchomości
W działalności Nadleśnictw można spotkać się z wieloma ciekawymi sporami reprywatyzacyjnymi, dotyczącymi nieruchomości przejętych od właścicieli na podstawie dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej oraz dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 12 grudnia 1944 r. o przejęciu niektórych lasów na własność Skarbu Państwa.
Nie oceniając tego, czy tego rodzaju roszczenia są uzasadnione, czy nie i czy problemu tego nie należałoby rozwiązać systemowo, wskazać należy, że Nadleśnictwa – jako jednostki zarządzające mieniem Skarbu Państwa – zmuszone są podejmować wszelkie zgodne z prawem kroki, które pozwolą na pozostawienie nieruchomości w zasobach Skarbu Państwa.
Każde zgłoszone roszczenie należy zatem poddać analizie pod kątem jego zasadności i środków, które należy przedsięwziąć w celu obrony przed takim roszczeniem.
W dzisiejszym artykule skupimy się na ciekawym przypadku dotyczącym roszczenia reprywatyzacyjnego powstałego na tle reformy rolnej. Zgodnie z art. 2 ust. 1 dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej: „1. Na cele reformy rolnej przeznaczone będą nieruchomości ziemskie:a) stanowiące własność Skarbu Państwa z jakiegokolwiek tytułu,b) będące własnością obywateli Rzeszy Niemieckiej, nie-Polaków i obywateli polskich narodowości niemieckiej,c) będące własnością osób skazanych prawomocnie za zdradę stanu, za dezercję lub uchylanie się od służby wojskowej, za pomoc udzieloną okupantom ze szkodą dla Państwa lub miejscowej ludności, względnie za inne przestępstwa, przewidziane w dekrecie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 31 sierpnia 1944 r. (Dz. U. R. P. Nr 4, poz. 16) oraz w dekrecie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 30 października 1944 r. o ochronie Państwa (Dz. U. R. P. Nr 10, poz. 50),d) skonfiskowane z jakichkolwiek innych prawnych przyczyn,e) stanowiące własność albo współwłasność osób fizycznych lub prawnych, jeżeli ich rozmiar łączny przekracza bądź 100 ha powierzchni ogólnej, bądź 50 ha użytków rolnych, a na terenie województw poznańskiego, pomorskiego i śląskiego, jeśli ich rozmiar łączny przekracza 100 ha powierzchni ogólnej, niezależnie od wielkości użytków rolnych tej powierzchni.”Art. 1 dekretu stanowił natomiast, że: „1. Reforma Rolna w Polsce jest koniecznością państwową i gospodarczą i będzie zrealizowana przy udziale czynnika społecznego zgodnie z zasadami Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Ustrój rolny w Polsce oparty będzie na silnych, zdrowych i zdolnych do wydatnej produkcji gospodarstwach, stanowiących prywatną własność ich posiadaczy.2. Przeprowadzenie reformy rolnej obejmuje: a) upełnorolnienie istniejących gospodarstw karłowatych, małorolnych i średniorolnych, b) tworzenie nowych samodzielnych gospodarstw rolnych dla bezrolnych, robotników i pracowników rolnych oraz drobnych dzierżawców, c) tworzenie w pobliżu miast i ośrodków przemysłowych gospodarstw dla produkcji ogrodniczo-warzywniczej, d) zarezerwowanie odpowiednich terenów dla szkół oraz poddanych zarządowi państwowemu lub samorządowemu ośrodków dla podniesienia kultury rolnej, wytwórczości nasiennej, hodowlanej oraz przemysłu rolnego, e) zarezerwowanie odpowiednich terenów pod rozbudowę miast, kolonii mieszkaniowych i ogródków działkowych oraz terenów na potrzeby wojskowe, komunikacji publicznej lub melioracji.”
W sprawie, którą miałam okazję prowadzić sytuacja wyglądała następująco – przejęta przez Skarb Państwa przed kilkudziesięcioma laty nieruchomość, znajdująca się w dawnym województwie pomorskim, miała 127,50 ha powierzchni, na którą w przeważającej części składały się użytki rolne. Jednakże w 2012 roku Wojewoda Pomorski uznał, że nieruchomość ta nie podpadała pod przepisy dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej, bowiem pomimo odpowiedniej powierzchni – została przeznaczona pod zalesienie, a więc nie spełniono celu reformy rolnej. Decyzja ta nie była skarżona przez Nadleśnictwo. Takie orzeczenie Wojewody skłoniło spadkobierców dawnych właścicieli do wystąpienia z powództwem o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, stanowiącym krok do odzyskania nieruchomości. Po doręczeniu pozwu i otrzymaniu wszystkich dokumentów od Nadleśnictwa stwierdziłam, że decyzja Wojewody została wydana z rażącym naruszeniem prawa, bowiem nieprawidłowo zastosowano przepisy dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej. Dlatego w 2013 roku wniosłam o stwierdzenie nieważności tej decyzji ze względu na to, że Wojewoda Pomorski błędnie uznał, że cel, na który później wykorzystano nieruchomość, ma znaczenie przy weryfikowaniu, czy spełnione zostały warunki przejęcia gruntu w trybie wspomnianego powyżej dekretu.
W 2016 roku Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyznał rację argumentom Nadleśnictwa i stwierdził nieważność decyzji. Spadkobiercy zwrócili się o ponowne rozpatrzenie sprawy, jednakże w 2017 roku Minister podtrzymał swoją uprzednio wydaną decyzję. Spadkobiercy nie zgodzili się z decyzją Ministra i zaskarżyli ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który w 2018 roku wydał wyrok popierający stanowisko Ministra. Od tegoż orzeczenia spadkobiercy wnieśli skargę kasacyjną, rozpoznaną przez Naczelny Sąd Administracyjny w 2019 roku.
Jak wynika z powyższego opisu, walka była długa, ale warto było czekać na korzystny dla Nadleśnictwa wyrok 🙂 Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził bowiem, że: „Art. 2 ust. 1 lit. e dekretu stanowi, że na cele reformy rolnej przeznaczone będą nieruchomości ziemskie stanowiące własność albo współwłasność osób fizycznych lub prawnych, jeżeli ich rozmiar łączny przekracza bądź 100 ha powierzchni ogólnej, bądź 50 ha użytków rolnych, a na terenie województw poznańskiego, pomorskiego i śląskiego, jeśli ich rozmiar łączny przekracza 100 ha powierzchni ogólnej, niezależnie od wielkości użytków rolnych tej powierzchni. Zgodnie z art. 2 dekretu wszystkie nieruchomości ziemskie, wymienione w punktach b, c, d i e, części pierwszej niniejszego artykułu przechodzą bezzwłocznie, bez żadnego wynagrodzenia w całości, na własność Skarbu Państwa z przeznaczeniem na cele, wskazane w art. 1, część druga. Data wejścia w życie dekretu to dzień 13 września 1944 r. Zatem o przejściu nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa decydowały wyłącznie: jej powierzchnia (zróżnicowana w związku z położeniem geograficznym) oraz charakter nieruchomości ziemskiej. Tylko te przesłanki podlegać mogły ocenie w postępowaniu zmierzającym do ustalenia, czy dana nieruchomość podpadała czy nie pod przepis art. 2 ust. 1 lit. e dekretu. Nie jest natomiast przesłanką negatywną zastosowania dekretu przeznaczenie gruntu na jakikolwiek cel po jego wejściu w życie. Przesłanką tą jest natomiast charakter nieruchomości ziemskiej w dacie wejścia w życie dekretu.”
Podsumowując, istotne jest to, aby nieruchomość miała charakter ziemski, a nie to, na jakie cele została przeznaczona po wejściu w życie dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej. Poniżej podaję linki do obu orzeczeń zapadłych w tej sprawie:
Podsumowanie
Roszczenia reprywatyzacyjne należy zawsze gruntownie analizować, tak aby pochopnie ich nie zaspokajać, albo nie odrzucać. W przypadku oczywiście sprzecznych z prawem decyzji administracyjnych należy korzystać z możliwości ich zaskarżania, a gdy z jakichś względów to nie nastąpiło – z instytucji stwierdzenia nieważności decyzji, oczywiście jeżeli istnieją ku temu podstawy.
ROSZCZENIA REPRYWATYZACYJNE
W ramach tego szkolenia omówimy zasady przejmowania nieruchomości na podstawie dekretów o przeprowadzeniu reformy rolnej oraz o przejęciu niektórych lasów na własność Skarbu Państwa. Doradzimy, jakie kroki najlepiej podjąć w sytuacji, gdy roszczenie jest zasadne, a jakie w przypadku, gdy brak jest podstaw do zwrotu majątku.